piątek, 26 października 2012

Koniec ciszy

Ponad 3 tygodnie milczenia - za trudny okazał się dla mnie początek tej jesieni... A kiedy robi się trudno, milknę, żeby w ciszy poukładać sobie swoje sprawy.

Dziś chcę tylko oznajmić, że wracam do wirtualnego świata.
Dość ciszy. Dość dołków. Trzeba sobie przypomnieć, gdzie są skrzydła. :-)



Do przeczytania już niebawem! :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz