niedziela, 10 czerwca 2012

Z WIEDŹMOWEJ KUCHNI: Siła pomidorowej prostoty

Podobno pomidory mają o 7000 genów więcej niż człowiek (tak przynajmniej twierdzi Onet.pl). To skomplikowane warzywo bardzo łatwo jednak oswoić i obezwładnić (nie tylko fotograficznie - jak tutaj; choć trzeba też uważać, bo niektóre pomidory są zboczone), czyniąc z niego składnik prostego, ale i smacznego obiadu. :) W sam raz na duszne, niedzielne popołudnie...





SIŁA PROSTOTY
czyli makaron z pomidorami, oliwkami i mozzarellą

Składniki:

500 g ulubionego makaronu - u mnie dziś: falbanki
3 dojrzałe pomidory
1 słoiczek pomidorów suszonych w oliwie (najlepiej - domowych, przepis wrzucę niebawem, bo zaczyna się sezon na nie) - lub 2-3 łyżki dobrej jakości oliwy do smażenia i 2 ząbki czosnku posiekane drobno 
1 opakowanie mozzarelli w zalewie
kilka oliwek, czarnych lub zielonych
kilka posiekanych ząbków czosnku
przyprawy: sól, pieprz, papryka, bazylia, tymianek, lubczyk

Przygotowanie:

Gotujemy makaron w osolonej wodzie z dodatkiem kropli oliwy. Odsączamy i przelewamy zimną wodą.

Pomidory parzymy, usuwamy skórkę, wykrawamy gniazda nasienne i miksujemy blenderem z dodatkiem pomidorów suszonych, jeśli takowe posiadamy. 

Część oliwy odsączonej z pomidorów suszonych, razem z przyprawami, podgrzewamy na patelni (jeśli nie mamy suszonych pomidorów, po prostu podgrzewamy oliwę i przesmażamy na niej posiekany czosnek). Dodajemy do tego zmiksowaną masę pomidorową i podsmażamy na średnim ogniu, aż odparuje nadmiar wody. Pod koniec smażenia dodajemy przyprawy: odrobinę soli, pieprz, czosnek, paprykę i zioła (mhmmm, bazylia...).

Odsączoną z zalewy mozzarellę kroimy, to samo czynimy z oliwkami. Na makaron nakładamy porcję sosu pomidorowego, posypujemy oliwkami, dodajemy mozzarellę i prószymy odrobiną bazylii - idealna byłaby tu świeża, jeśli ktoś ma pod ręką. :D

A później - pożeramy. :D Smacznego! :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz