niedziela, 26 sierpnia 2012

Z WIEDŹMOWEJ KUCHNI: Cukinia na słodko czyli dżem!


Kilka dni temu, przerażona domowymi plonami cukinii, zaczęłam szperać w sieci w poszukiwaniu kolejnych pomysłów na to, jak by tu te zielone ogóry-giganty przerobić. Znalazłam w sieci kilka wzmianek o... dżemie. Z cukinii. I mnie zatkało. Okazało się jednak, że są na świecie - a przynajmniej: na Facebooku - ludzie, którzy jedli to dziwo i bardzo je sobie chwalą. Po uzyskaniu kilku przepisów i porównaniu ich z tymi, które funkcjonują w tzw. blogosferze kulinarnej, postanowiłam sprawdzić tę intrygującą recepturę...

Efekty okazały się nad podziw zadowalające - dżem jest delikatny, smaczny i znakomicie komponuje się z chlebem czy naleśnikami (a i jako dodatek do ciasta na pewno by się sprawdził...). Niżej znajdziecie przepis, a ja chciałabym w tym miejscu podziękować wszystkim osobom, które mnie zainspirowały i zapewniły, że warto przerobić cukinię nie tylko na tartę czy marynatę. :-)




FACEBOOKOWY DŻEM Z CUKINII
czyli inspiracja od moich znajomych

Składniki:

2,5 kg cukinii 
2 opakowania "Konfiturki", czyli cukru żelującego
30 dkg cukru (może być ciut mniej)

2 galaretki pomarańczowe
1,5 łyżeczki kwasku cytrynowego
100 ml wody
opcjonalnie: kilka kropelek aromatu pomarańczowego




Przygotowanie:

Cukinie obieramy i usuwamy gniazda nasienne. Część ścieramy na tarce-jarzynówce, a część kroimy w kostkę. Wrzucamy warzywo do garnka, zasypujemy "Konfiturką" i dokładnie mieszamy. Dolewamy wody i... znów mieszamy. Wtedy w garnku ląduje kwasek cytrynowy i można włączyć gaz. Masę doprowadzamy do wrzenia, cały czas mieszając. Gdy w garnku zawrze, gotujemy całość jeszcze 10 minut i dosypujemy cukier (dodając też - ewentualnie - aromat pomarańczowy). Czeka nas jeszcze 15 minut mieszania i gotowania. Wyłączamy gaz i do masy dosypujemy galaretkę. Znów mieszamy - dokładnie! 

A później napełniamy dżemem słoiki (rzecz jasna czyste i wyparzone), zakręcamy i stawiamy "na głowie", aż się zawekują. I... już! :-) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz