Z WIEDŹMOWEJ KUCHNI: Makaron "Zielone Oczko"

No dobra, przyznaję się: cukiniowe plony w ogrodzie rodziców przerastają już moje możliwości przerobowe. Dobrze, że zdobyłam przepisy na dżem z cukinii (pierwsze słoiczki powstały, w następnym wpisie wrzucę co nieco na ten temat), ale i tak na grządce wciąż pojawiają się nowe okazy i rosną, rosną... Cóż robić? Trzeba jeść! ;-) 

Na szczęście jest pewien szczegół, który ułatwia mi walkę z zielonym najeźdźcą ogródkowym. Ja po prostu... lubię cukinię. Na szczęście. :-D Dlatego dziś z radością przerobiłam jedną z nich na główny składnik dania obiadowego, które zaskoczyło mnie pozytywnym smakiem. Proszę państwa, oto moje najnowsze odkrycie kuchenne...

MAKARON "ZIELONE OCZKO"
czyli spaghetti z cukinią, serem feta,
szynką i orzechami włoskimi

Składniki (porcja dla 2-3 osób):

200 g makaronu spaghetti (może też być inny - kwestia gustu)
1 średniej wielkości cukinia
3 plastry dobrej szynki (nie wiem, jakiej - mama mi dała i już ;) )
garść orzechów włoskich
1 małe opakowanie sera feta
1 łyżka oliwy
3 ząbki czosnku
sól, pieprz ziołowy, bazylia, papryka ostra
odrobina natki pietruszki do przyozdobienia dania

Przygotowanie:

Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie z dodatkiem kropli oliwy - według przepisu na opakowaniu.

Cukinię kroimy na cienkie plastry. Czosnek i orzechy włoskie (kilka możemy odłożyć do udekorowania talerzy) siekamy na drobne kawałeczki. Szynkę kroimy na kwadraciki wielkości łazanek.
Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy. Wrzucamy na to cukinię, szynkę, orzechy i czosnek, podsmażamy kilka minut, doprawiając do smaku. 

Fetę kroimy w kostkę.
Makaron odcedzamy i wrzucamy na patelnię, w tym samym miejscu powinna wylądować feta. Mieszamy i podsmażamy na małym ogniu jeszcze 2-3 minuty.
Podajemy z dodatkiem odrobiny pietruszki i połówką orzecha, żeby danie wyglądało "eleganciej". :-D Smacznego (mnie przynajmniej smakowało...)!